według mnie ten film w stosunku do książki jest totalną pomyłką i zgadam się z tobą co do tych różnic, ale dodałabym do tego jeszcze kilka elementów

Moim zdaniem książka jest 10 razy lepsza.

A jak wygląda zakończenie w książce?w filmie z tego co pamiętam Holly znalazla nowa milosc.Akurat, ze Irlandia to zmiana na plus, jest bardziej klimatyczna, wątek filmowy poznania się Holly i Gerrego jest ciekawszy .Film uwielbiam, książki juz raczej nigdy nie przeczytam , nie lubię kolejności film-ksiazka.

Ja czytałam książkę jakieś 7 lat temu i najbardziej mnie raziło w filmie to, że główna bohaterka przespała się z jakimś typkiem podczas wakacji w Irlandii. Nie przypominam sobie tego w książce.

Dokładnie, najbardziej raziło mnie właśnie to, nieważne jakby Gerry ja kochał, wątek że kazałby jej się przespać z innym facetem w ramach otarcia łez po nim-wedlug mnie mocno przesadzony. Książka jednak też mnie nie urzekła, niektóre postacie jakieś takie niedopracowane, mało rzeczywiste-ten jej nowy rzekomy facet (Daniel?), który ja niby kochał, stwierdza na końcu, że jednak wraca do swojej byłej, która z tego co pamiętam była mocno rabnieta i niespełna rozumu.

ja pamiętam,że w książce główna bohaterka chciała się spełnić jako dziennikarka czy też pisarka, a nie - jak to było w filmie - jako projektantka mody/butów